Po w miarę stabilnym 2021 r. gdzie wartość wskaźnika nieznacznie spadła w porównaniu z rokiem poprzednim, ale tylko o 1,1 pkt, w 2022 r. nastąpiło gwałtowne załamanie. Jego pierwsze symptomy widoczne były już w III i IV kw. 2021 r. gdzie mimo urodzajnych zbiorów dochodowość produkcji rolnej zmniejszyła się na skutek nasilających się zjawisk inflacyjnych. Tym samym obniżyła się rentowność w rolnictwie, zmuszając gospodarstwa do ograniczenia wydatków na zakup obrotowych środków produkcji, a zwłaszcza nawozów sztucznych i nakładów inwestycyjnych.
Te niekorzystne zjawiska miały swoją kontynuację w I i II kw. 2022 r. Gwałtowny wzrost kosztów produkcji i kosztów utrzymania wpłynął negatywne na nastroje panujące w gospodarstwach rolnych. Odsetek badanych gospodarstw, które z niepokojem patrzą w najbliższą przyszłość, był najwyższy od początku badania koniunktury rolnej przez IRG SGH i wyniósł ponad 30%. Poprawy nie przyniósł również II kw. 2022 r. Okres ten wykazał się wzrostem wskaźnika koniunktury związanym z pojawianiem się przychodów ze sprzedaży pierwszych płodów rolnych.
Niemal 90% gospodarstw rolnych oceniło swoje perspektywy ekonomiczne negatywnie. Na taką ocenę miał wpływ przede wszystkim wzrost kosztów produkcji rolnej, utrzymania gospodarstwa i trudności ze zbytem niektórych produktów rolnych po korzystnych cenach. Przyczyn takiej sytuacji jest wiele. Rolnicy wskazują na gwałtownie rosnące koszty produkcji. Głównymi nośnikami kosztów są paliwa oraz nawozy. Wybuch wojny na Ukrainie wywołał gwałtowny wzrost cen paliw, ale także gazu niezbędnego w produkcji nawozów. Czynnikiem dodatkowym, ale też znaczącym była susza. Sytuację nieznacznie ratuje wzrost cen skupu produktów rolnych. Wzrostowi przychodów sprzyjają także korzystne plony w produkcji roślinnej oraz mniejsze problemy z grypą ptaków i afrykańskim pomorem świń w produkcji zwierzęcej.
Należy podkreślić, że wskaźnik koniunktury jest jednak narzędziem subiektywnym. Są to odczucia właścicieli gospodarstw co do bieżącej i przyszłej sytuacji w rolnictwie. Obecnie tylko 12% gospodarstw podchodzi z ufnością do przyszłej sytuacji. Najbardziej martwią się właściciele mniejszych gospodarstw i starsi rolnicy (w wieku 46-60 lat i starsi). Stosunkowo najlepsze nastroje mają młodzi rolnicy do trzydziestki oraz właściciele największych gospodarstw, powyżej 50 ha. Większość rolników twierdzi, że obecnie będą ograniczali wydatki zarówno na środki obrotowe jak i inwestycyjne. Rolnicy w większości deklarują, że zakupy nawozów spadły.
Podobny trend dotyczy zakupu pasz treściwych, gdzie również większość rolników deklaruje ograniczenie ich zakupów. Cięcia dotyczą również środków ochrony roślin. Ponad 10% gospodarstw nie wyraża chęci ich zakupu, a 47% deklaruje mniejsze zakupy niż wcześniej. Prawie 72% gospodarstw nie przewiduje zakupu maszyn i urządzeń.
Oprac. Beata Kąkol
Dział Ekonomiki i Zarzadzania Gospodarstwem Rolnym
PODR Boguchwała
Źródło: Badania Koniunktury Gospodarczej Instytutu Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej