Rzepak może być zapylony przez wiatr jednak najlepsze efekty uzyskuje się, gdy zostanie to uczynione przez owady. W przypadku odmian mieszańcowych roślin rolniczych potencjał plonotwórczy jest wręcz uzależniony od zapylenia przez owady. Zwyżka plonu szacowana jest na ok. 20-30% i może zadecydować o opłacalności uprawy. Do najważniejszych zapylaczy zalicza się pszczołę miodną i murarkę ogrodową oraz trzmiele, ale ważną rolę odgrywają również błonkówki, muchówki, motyle i chrząszcze. Część z nich zapyla rośliny w ciągu dnia, ale wiele gatunków robi to również w nocy. Spotkać je można zatem w różnych porach dnia lub nocy, przy różnych temperaturach i różnej wilgotności powietrza. Owady wabi żółty kolor kwiatów, zapach i nektarowanie. Niestety, w minionym wieku drastycznie zmniejszyła się liczba wolno bytujących zapylaczy, dlatego bezdyskusyjna jest potrzeba eliminacji błędów w ochronie rzepaku prowadzących do zatruć pszczół i innych owadów.
Na podstawie wyników wieloletnich badań Instytutu Ochrony Roślin – Państwowego Instytutu Badawczego w Poznaniu, w celu minimalizowania negatywnego wpływu na pszczołę miodną i inne gatunki zapylaczy sformułowano dla praktyki rolniczej 6 zasad bezpiecznego stosowania środków ochrony roślin.
Często zapisy zawarte w etykietach odnoszące się do pszczoły miodnej i innych gatunków owadów zapylających są mało precyzyjne. Przykładowo, w etykietach wielu środków ochrony roślin nie ma informacji o prewencji dla pszczół. Istnieje tylko zapis: „W czasie kwitnienia roślin uprawnych zaleca się stosowanie środka poza okresami aktywności pszczół oraz innych owadów zapylających”. Informację taką należy rozumieć, iż zastosowanie środka „nie grozi pszczołom”, co jednak kłóci się z równoczesnym stwierdzeniem, że należy go stosować po ich oblocie. W etykietach środków ochrony roślin często też zawarte jest ostrzeżenie: „Niebezpieczne dla pszczół” lub „w celu ochrony pszczół i innych owadów zapylających nie stosować środka na rośliny pokryte spadzią”. „Na uprawach kwitnących roślin i tam, gdzie występują kwitnące chwasty środek stosować wieczorem, po zakończeniu oblotu roślin przez pszczoły i inne gatunki zapylające.”
W świetle obecnej wiedzy tego typu zapisy są dziś niewystarczające, ponieważ wiele gatunków owadów zapylających, na przykład motyli oblatuje rośliny kwitnące właśnie w nocy. Poza tym wieczór to bardzo krótka część doby, pomiędzy zachodem słońca a nocą, kiedy to słońce znajduje się poniżej linii horyzontu, z czego wynika, że rolnik ma tylko ok. 1. godziny czasu na wykonanie zabiegu chemicznego. Oczywiście trudno dotrzymać warunków takiego zapisu i w praktyce nie jest on respektowany. W wielu etykietach insektycydów zawarte jest również zalecenie odnośnie okresu prewencji, czyli czasu, jaki musi upłynąć od zastosowania środka do momentu, w którym na obszar, na którym zastosowano środek mogą wejść ludzie oraz zostać wprowadzone zwierzęta: „Nie wchodzić do czasu całkowitego wyschnięcia cieczy użytkowej na powierzchni roślin.” Każdy użytkownik środka ochrony roślin powinien brać pod uwagę to ostrzeżenie. Tak więc przykładowo, opryskując rzepak lub inną roślinę stanowiącą pożytek dla zapylaczy w maju, czerwcu, lipcu należy brać pod uwagę to, że pszczoła miodna i inne dzienne owady zapylające mogą pojawić się na plantacji już w ciągu godziny po wschodzie słońca, a więc około godziny 5-6 rano. Niestety, zdarza się, nie tylko w czerwcu, kiedy słońce zachodzi późno bo dopiero ok. godziny 20:40-21:00, że na wielkoobszarowych polach rolnicy kończą opryski znacznie później niż powinni. Ciecz robocza na pewno nie wyschnie w ciągu 1-2 godzin i kontakt pszczół, i innych gatunków w przypadku toksycznego dla nich insektycydu, może spowodować ich zatrucie i śmierć. Pamiętajmy, że w przypadku gdy dojdzie do zatrucia pszczół, zbyt późne zakończenie zabiegu będzie ważnym argumentem w dochodzeniu odszkodowań przez pszczelarzy.
Marek Pałka
PODR Boguchwała
Oprac. na podst.: prof. dr hab. Paweł Węgorek, prof. dr hab. Joanna Zamojska, Daria Dworzańska – „Strategia ochrony zapylaczy roślin oleistych i białkowych”, Nasz rzepak, nr 4 (57), X/XI/XII. 2020